W Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, 20 czerwca 2019 r., powiedział proboszcz ks. Gabriel Marciniak, że nasza obecność nabiera szczególnego znaczenia. Pan jest pośród nas! Pan Jezus umacnia nas. Główną mszę świętą o 10:30, przed procesją Bożego Ciała, sprawował proboszcz ks. Gabriel Marciniak w intencji wszystkich parafian oraz wobec licznych znieważeń jednoczymy się z naszym Zbawicielem i wynagradzamy Panu Bogu za brak szacunku do Najświętszego Sakramentu i Eucharystii.
W homilii proboszcz ks. Gabriel Marciniak powiedział: Przeżywamy jakże piękną Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Przyszliśmy, aby dziękować Panu Bogu za to, że jest z nami, że jest Bogiem, że stworzył świat! Pozostał pośród nas w postaci chleba i wina. Za chwilę wyniesiemy Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie i idziemy w procesji do czterech ołtarzy, aby Bóg błogosławił cztery świata strony. Dziękujmy Panu Bogu, że w naszym kraju możemy uczestniczyć w procesjach Bożego Ciała w przeciwieństwie do tego co dzieje się w innych krajach. Jest to rzeczywistość w obfitości. Bóg daje siły! Jezus pośród wielkiego tłumu dokonał cudu, że wszyscy się nakarmili i zostało jeszcze 12 koszy ułomków! (…) Trzeba nam zastanowić się nad naszą postawą do Najświętszego Sakramentu! Czy mamy świadomość jak powinniśmy zachować się przed Najświętszym Sakramentem? W czym widać, że Chrystus jest Najświętszy? Świadczy o tym nasz strój, nasze zaangażowanie, bo to jest wyraz czci przed Tym co Najświętsze, Najcenniejsze! Czy w moim sercu Bóg jest uszanowany? To właśnie zaznaczam zewnętrznym znakiem, ubiorem, zachowaniem, ale również tym jak często przychodzę do kościoła. (…) Tak dusza uraczona sprawia, że zapragnie Boga wielbić i czcić! Amen!
Po mszy św. o godzinie 10.30 po raz pierwszy z nowego kościoła tradycyjnie wyruszyła na ulice naszej parafii procesja z Najświętszym Sakramentem. Trasa procesji była następująca: z kaplicy kładką udaliśmy się w kierunku ulicy Parkowej. Pierwszy ołtarz był przy ulicy Parkowej przy Amfiteatrze, przygotowany przez Oazę Rodzin. Drugi ołtarz usytuowany był na Rodziny Winczewskich 10, przy sklepie spożywczym, przygotowany przez m.in. panie Elę, Małgosię i Ewę oraz mieszkańców okolicznych bloków. Następnie procesja ruszyła w kierunku ulicy Warszawskiej, gdzie na parkingu przy Sądzie Okręgowym był trzeci ołtarz przygotowany przez Rycerzy Kolumba, czwarty przy ulicy Radosnej, udekorowany przez mieszkańców bloków przy ul. 11 Listopada 2/4 i 6/8, w tym szczególnie przez panie: Mariannę i Gienię oraz domów po drugiej stronie ul. 11 Listopada. Zakończenie procesji miało miejsce w nowym kościele.
Największą radością Pana Jezusa i parafian w procesji Bożego Ciała są dzieci po I Komunii św. i I-szej rocznicy Komunii św. oraz dużo małych dziewczynek, które sypią kwiaty przed Najświętszym Sakramentem.
W procesji następuje powszechna mobilizacja wspólnot parafialnych i parafian w niesieniu feretronów, figury Matki Bożej Bolesnej, sztandarów, różańców, świec. Przy każdym ołtarzu proboszcz ks. Gabriel Marciniak na przemian z wikariuszem ks. Wojciechem Kuropieską czytali słowo Boże z Ewangelii.
Śpiewane były suplikacje i kapłani udzielali zgromadzonym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Następnie procesja ze śpiewem prowadzonym przez organistkę Katarzynę Bednarską i Macieja Nowikowa wraz ze Scholą przemierzała trasę.
Od czwartego ołtarza szybko zmierzaliśmy do kościoła, bo nadciągała zlewna burza. W kościele zakończyliśmy śpiew Te Deum na Chwałę Boga oraz uzyskaliśmy ostatnie błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem udzielone przez proboszcza ks. Gabriela Marciniaka. Na koniec zabrał głos proboszcz, wyraźnie zadowolony, że udało mu się wprowadzić wiernych do kościoła w ostatniej chwili przed burzą, dziękując za przygotowanie ołtarzy, trasy procesji, udekorowanie domów, za uczestnictwo wszystkim i liczne wytrwanie do końca procesji. Wierni wyjątkowo nie śpieszyli do domów i z radością z kościoła obserwowali zlewny deszcz.
Wpisała: Rozalia Sitkowska, fot. Paweł Trojanowski