odpust 992015 września 2020 r. z racji uroczystości Matki Bożej Bolesnej główna Msza św. odpustowa została odprawiona w dniu patronalnym, tj. we wtorek o 18:00. Głównym celebransem mszy św. odpustowej był i wygłosił kazanie ks. Maciej Korczyński, proboszcz parafii św. Rodziny w Radomiu. Ponadto mszę św. współcelebrowało łącznie dziewięciu kapłanów: ks. kan. Krzysztof Ćwiek, dziekan Dekanatu Radom-Centrum, ojciec Stanisław Górka, Gwardian zakonu Ojców Bernardynów, ojciec Jan Noszczak, superior Kościoła rektoralnego pw. Trójcy Przenajświętszej, ks. Mariusz Turczyk, dyrektor Domu Księży Seniorów w Radomiu, ks. Jacek Mosionek, ks. Mirosłąw Nowak, ks. Kryspin Rak, ks. Andrzej Tuszyński oraz nasz proboszcz ks. Gabriel Marciniak. W Liturgii Słowa brali udział przedstawiciele wspólnot parafialnych: I czytanie Wiesława Płatek z ADS, Psalmy śpiewał Maciej Nowikow, II czytanie Elżbieta Mazan z KŻR. Ewangelię odczytał i wygłosił homilię ks. Maciej Korczyński.

 

Ksiądz rozpoczął homilię od stwierdzenia” Niezwykły to dzień, w którym czcimy Boleści Serca Maryi. Patrzymy na Nią poruszeni i rozważamy, to co Ją dotknęło. Jej życie przeniknięte było zmaganiem, troską. Zapowiedź Symeona już wskazywała na ten fakt „Jej Serce przeniknął miecz boleści”. Maryja szła przez swoje ziemskie życie niosąc swoistą troskę, trud. W tradycji kościelnej przyglądamy się jej boleściom, chcemy jej towarzyszyć, choć  nie da się cudzego bólu zrozumieć, ale trzeba być z człowiekiem, który cierpi. Maryja jest już obecnie w niebie, nie cierpi, jest zanużona w tajemnicy Boga, ale jej serce jest zatroskane o nas ludzi i ta troska jest jej boleścią. Ranią jej serce grzechy, bluźnierstwa.


Przypatrzmy się boleściom Maryi:
1. Narodzenie Jezusa w ubóstwie, w  nieprzyjęciu przez ludzi, w odrzuceniu. Jest to boleść matki zatroskanej o los dziecka i ta boleść będzie jej towarzyszyć przez całe życie. tu można pomyśleć o wszystkich matkach, które drżą o swoje dzieci. Pamiętajmy, że Maryja jest przy każdym z nas, gdy troszczymy się o bliskich.
2. Ucieczka do Egiptu- tu pojawia się cierpienie, kiedy nie można być wśród bliskich. To jest cierpienie wygnania. wielu ludzi obecnie doświadcza obcości w różnych środowiskach, lęku, ubóstwa.
3. Zagubienie Jezusa w świątyni-Maryja czuje ogromny niepokój „Z bólem serca szukaliśmy ciebie”. Gdy zgubi się dziecko przychodzi poczucie winy, serce rozdziera niepokój, panika. Ta boleść Maryi pokazuje ze wiele rzeczy od nas nie zależy, wiele nas zaskakuje. Możemy tu myśleć o tych, którzy zagubili Boga. Rodzice cierpią gdy ich dzieci żyją, jakby Boga nie było. Jest to ból zagubienia. Próbujemy towarzyszyć Maryi przy bólu zagubienia, ale Ona też jest z nami.
4. Największa boleść Maryi, kiedy idzie drogą krzyżową. Maryja była gotowa pójść za Jezusem , bo miłość kazała Jej tak to przeżywać. Kiedy przeżywamy podobne sytuacje- cierpienia, choroby, umierania Ona jest przy nas, tak jak przy Jezusie. Co Jej dawało siłę, by znosić tę boleść. Wiara-bezwarunkowo wierzy Bogu. Wierzy słowu Boga, bo wie, że Bóg ma prawo poprowadzić historię Syna Boga i  człowieka tak jak Bogu się podoba, do zbawienia. Nawet jeśli ta droga wiedzie przez ból, cierpienie, to zbawienie jest najważniejsze. Wiara Maryi była niezachwiana.


Wiara nie zmniejsza cierpienia, wręcz przeciwnie. Trzeba nauczyć się przeżywać wszystko w duchu wiary. Jeżeli prosimy o to Boga przez pośrednictwo Maryi, to wiemy, że Ona wyprosi łaskę wiary. Cierpienie i krzyż są narzędziem w drodze do zbawienia. Prosimy o wiarę, byśmy umieli przejść przez różne doświadczenia życiowe, by Jej współcierpienie przyczyniło się do zbawienia świata. Nasze współcierpienie może również przyczyniać się do zbawienia świata. Niech Maryja wyprasza łaskę silnej wiary, byśmy ofiarowali swoje życie Bogu i pozwolili się prowadzić takimi drogami, jakie Bóg wyznacza. Modlitwę wiernych poprowadził alumn Michał Kaczmarczyk. Na zakończenie proboszcz ks. Gabriel Marciniak podziękował ks. Maciejowi za wygłoszone Słowo Boże, wszystkim księżom za współkoncelebrę Eucharystii. Podziękowania skierował również do Wspólnot, Scholi z p. organistką Kasią Bednarską, poczt sztandarowych i obecnych gości oraz parafian.

 

Wpisała: Rozalia Sitkowska, Barbara Prażmowska, fot. Paweł Trojanowski