W święto NMP Królowej Polski, 3 maja 2016 o godz. 18:00, zgromadzeni na placu pomiędzy kaplicą a nowym kościołem przyszliśmy, aby poświęcić figurę Matki Bożej Bolesnej – powiedział proboszcz ks. Gabriel Marciniak. Ufamy, że będzie to dla nas miejsce modlitwy. Był to pierwszy wtorek miesiąca, więc proboszcz sprawował mszę św. wypominkową i dodał „wśród zmarłych, za których się będziemy modlili w wypominkach wielu chciało doczekać takiej chwili”.

Z dawna Polski Tyś Królową Maryjo. Sława tej pieśni bardzo pasują do dzisiejszej uroczystości, powiedział proboszcz w homilii. Przeżywamy piękny jubileusz 1050 rocznicy Chrztu Polski. Kiedy Mieszko I przyjął chrzest, to również na polskiej ziemi postawił Krzyż, a pod nim stanęła Matka. (…) Od kiedy stanął ten Krzyż, to my wzięliśmy Maryję za Matkę i naszą Królową. Wiele zdarzeń historycznych, Bitwa pod Grunwaldem, związanych jest z Maryją – Bogarodzicą. 1 IV 1656 r. poprzez śluby Jasnogórskie Król Jan Kazimierz oddał Polskę Obojga Narodów pod panowanie Maryi. Maryja była i jest pośrodku naszego narodu. Jest Matką i Królową. (…) Kiedy brakuje matki, rodzina się rozsypuje. Matka często mówi nie tego cię uczyłam, nie tak żyć. (…) Podobnie Maryja! W wielu domach wisi obraz Matki Częstochowskiej, żeby swoim spojrzeniem nas pouczała. Kiedy posłuchamy co Ona do nas mówi, mamy szansę się pojednać. (…) Chciejmy wiernie stać przy Maryi! Kiedy przyjdziemy do matki, to staniemy pod krzyżem Chrystusa.

Za chwilę poświęcimy figurę Matki Bożej Bolesnej. Mam nadzieję, że będzie to miejsce modlitwy. Bo to jest nasza Matka! (…) Wtedy kiedy wszyscy nas opuszczą, przychodzimy do Niej, aby była nam Pocieszycielką i poprowadziła do Boga. I zakończył modlitwą: Boże, Ty dałeś narodowi polskiemu w Najświętszej Maryi Pannie przedziwną pomoc i obronę, spraw łaskawie, aby za wstawiennictwem naszej Matki i Królowej religia nieustannie cieszyła się wolnością, a ojczyzna rozwijała się w pokoju. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

W podziękowaniu proboszcz przytoczył historię pomysłu zagospodarowania terenu wokół kościoła. Zaczęło się od tego, że w. radziejowski przywiózł nam 200 sadzonek tui, Wiesława Mizera dała swoją działkę, aby one rosły, bo nasz teren nie był do tego przygotowany. Potem Renata i Mirosław Koziara pomogli teren zagospodarować. Artur Jędra pomógł teren uporządkować. Pomogli Urszula i Krzysztof Puto. Jaka figura? Pojechaliśmy po nią aż do Jarosławia. Zakup figury sfinansowała p. Halina Bobryk. Wiele osób, wiele instytucji, ale to nie wszystko, jeszcze będziemy wiele robić. Wszystko robimy dla chwały Maryi.

Halina Bobryk podziękowała ks. Proboszczowi za determinację aby zrealizować ten pomysł. I prosiła w imieniu nas wszystkich: Maryjo, bądź Matką w życiu każdego z nas. Czuwaj nad nami wszystkimi! Obejmij nas swoją miłością i opieką. Tobie powierzam naszą parafię i każdego kto nie jest tu obecny. Matko Boża Bolesna okaż się naszą Matką!

Z uwagi na to, że teren był po ulewie, proboszcz zaprosił do poświęcenia figury p. Halinę i asystę liturgiczną wraz z ks. Wikariuszem Arkadiuszem Wójcikiem. Przy figurze była śpiewana Litania Loretańska. Następnie proboszcz zachęcił do pozostania i posłuchania Akatystu w wykonaniu chóru rozszerzonej Scholi dorosłych.